JESIEŃ W TYM ROKU WYJĄTKOWO NAS ROZPIESZCZA. SŁOŃCE ŚWIECI, POWIETRZE MA KILKANAŚCIE STOPNI A Z GRUBĄ PIANKĄ NAWET CHŁODNA WODA W BAŁTYKU NIE STANOWI WIĘKSZEJ PRZESZKODY PRZED PÓJŚCIEM NA ŁÓDKĘ.
Będziemy się ścigać na jeziorze, czyli dość nietypowo, bo ostatnio przeważały akweny morskie. Dla mnie i Jakuba Marciniaka ten start ma kilka celów. Oprócz podtrzymania formy, w boju przetestujemy dakronowe żagle uszyte przez żaglownię Juszczak Sails, specjalnie na słabe wiatry. Sprawdzały się świetnie na treningach i liczymy na potwierdzenie tego w zawodach. Wsiadam też na nową łódkę zrobioną przez Pana Sławka Baranowskiego. Jego optymisty i 420stki dominują na świecie, co wzbudza naszą nadzieję na zyski prędkości.
Pozdrowienia od Finnistów
Piotr Kula POL 17
