Przed rozpoczęciem zapowiadał ostrą walkę, a zamiast tego żeglował na własną rękę, zostawiając konkurentów daleko za sobą.
Aymeric Belloir skierował się na północną trasę drugiego dnia wyścigów i nigdy jej nie opuścił. Na początku odpadli jego najbardziej niebezpieczni przeciwnicy: Damien Cloarec (Lomig) został zmuszony do pozostania na lądzie ze względów medycznych, a następnie odpadli Ian Lipiński (Pas de Futur sans Numérique) i Klemensa Bouyssou (no War). Kolejny z jego głównych rywali, Renaud Mary (www.runo.fr) musiał skierować się do Lanzarote, otwierając drogę dla tria Nacira 650s: Aymeric’a Belloir’a, Justine Mettraux (TeamWork) i Simon’a Koster’a (Go 4 It).
Belloir wciąż starał się powiększyć dystans między konkurentami. Udało mu się uciec przed obszarem niskiego ciśnienia, na które natrafiła większość floty. Ma doświadczenie: dziewięć razy przebył Atlantyk, co odegrało kluczową rolę w wyborzejego trasy. Ostatni kontakt Aymeric’a z lądem miał miejsce w Lanzarote, gdzie podczas rozmowy z rodziną przez VHF powiedział, że czuje się dobrze, a jacht jest w idealnym stanie.
Kapitanowi na Tout le Monde Chante Contre le Cancer udało się pokonać trasę wyścigu w 21 dni, 9 godzin, 12 minut i 27 sekund.
Julien Pulvé na 6 miejscu wśród prototypów
Kapitan MEXT – ICA przekroczył linię mety w Pointe-à-Pitre wczoraj o 22.11 lokalnego czasu. Pokonał trasę wyścigu w 21 dni, 17 godzin, 26 minut i 56 sekund, płynąc z przeciętną szybkością 7 węzłów.
Julien Pulvé: „Miałem problemy od samego początku. Straciłem ducha walki, radio wpadło mi do wody. Ale po wyjściu z Lanzarote poczułem, że to nowy początek. Starałem się płynąć dobrze i myślę, że poszło całkiem nieźle. W każdym razie, jacht ma się dobrze, żeglarz też, cudownie być tu, w Gwadelupie.”
Siedem jachtów zacumowało już w Marinie Bas du Fort w Pointe-à-Pitre. Dziś nikt się raczej nie pojawi, kolejni zawodnicy powinni dotrzeć tu jutro, tuż przed wielkim najazdem reszty floty w ten weekend. Miasto przygotowuje atrakcje dla zawodników, żeby umilić im czas oczekiwania.
Tymczasem na morzu, pozostali wciąż poszukują odpowiednich warunków. Wiatr wieje trochę bardziej na północny wschód i zawodnicy znajdujący się na południu mają mały kłopot z osiągnięciem odpowiedniej prędkości. Wśród prototypów, tylko 5 mil dzieli Michele Zambelli (Fontanot) i Annabelle Boudinot (Agro 650), które walczą o 8 miejsce. Na końcu floty Hugues Chollet (Soutenez le Bel Espoir) odpiera atak Ludovic’a Méchin’a (Paris Texas). Wśród łodzi seryjnych, Arnaud Daval (Techneau Plasteau) strzeże swojej pozycji przed Arnaud’em Chaigne’m (LMS) i Craig’iem Horsfield’em (Naked Retreat), żeby utrzymać się w najlepszej dziesiątce.
Źródło: www.minitransat.fr
