Głosowanie na Sekstant Expedicion Rosyjska Arktyka

0
1114

Za zgodą Jerzego Kulińskiego

Znany Wam dobrze stały współpracownik SSI – Mariusz Wiącek agituje do głosowania w konkursie National Geografic. Sugerowany przez niego wybór jak na razie ma najwięcej głosów – mimo że procedura głosowania wymaga logowania się na Facebooku, a tym samym wpisanie hasła. Niewątpliwie jest to wymóg zniechęcający.
Przynajmniej mnie.
Mam zwyczaj wyjmowania chusteczki do nosa z prawej kieszeni spodni – prawą, a nie lewą ręką.
Ale jak ktoś lubi szosy szutrówkowe …. 🙂
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
———————————–
Drogi Don Jorge! 
Mój klubowy (KŻ Orkan Mielec) kolega Darek Gadomski wraz z załogą ustanawiał rekord w północnym pływaniu. Ten rejs jest nominowany w kategorii podróż Roku czasopisma National Geografic. USTANOWIENIE REKORDU POLSKIEGO ŻEGLARSTWA POLARNEGO – 82° 10, 554 N kpt Maciej Sodkiewicz wraz z całą załogą wyprawy Sekstant Expedition Rosyjska Arktyka 2013
Dopłynięcie do Ziemi Franciszka Józefa, bardzo trudno dostępnego archipelagu, który do niedawna był zamkniętym terenem militarnym, a następnie dotarcie tak blisko granicy stałego lodu jak to tylko możliwe. Oba żeglarskie cele zostały osiągnięte, choć wskutek awarii elektryczności załoga jachtu Barlovento II płynęła praktycznie bez nowoczesnych urządzeń, posługując się mapami i najprostszym GPS-em. Padł polski rekord żeglarstwa polarnego – tak daleko na północ nie dopłynął jeszcze żaden polski jacht. „Barlovento II” dotarł do granicy lodu na szerokości 82° 10, 554 N.
To drugi najlepszy wynik na świecie – w 2012 r. zespół rosyjsko-niemiecki dopłynął kilka dziesiątych stopnia, czyli kilkanaście kilometrów dalej na północ.
obraz nr 1


Tutaj można głosować na rejs roku – jedyny jako podróż roku NG Traveler 
http://www.travelery.national-geographic.pl/nominowani.php 
Dla mnie o tyle to jest ważne że stawiając pierwsze kroki w żeglarstwie na kałużach o wielkości nie przekraczającej 20 ha lustra wody 
Pod okiem osób w żaden sposób nie mieszczących się w „standardach szkoleniowych PZŻ”. 
Pozdrawiam 
Mariusz Wiącek port Otałęż
———————————————-
PS. Resztę moich doświadczeń z systemem szkoleniowym zostawiam na kuluarowe dyskusje jak kiedyś zawitam do Gdańska.
 

Komentarze