Rolex Swan Cup 2014

0
935

Raz na dwa lata, we wrześniu, właściciele jachtów Swan z całego świata biorą udział w słynnym Rolex Swan Cup, który w tym roku obchodzi swoje 18-te urodziny. Impreza odbędzie się między 8-14 września w Porto Cervo.

obraz nr 1

Tegoroczna edycja łączy się również z 30-leciem partnerstwa między Rolexem, Nautor’s Swan i Jachtklubem Costa Smeralda. Magia Costa Smeralda, w regionie zwanym „Szmaragdowym Wybrzeżem”, po raz kolejny przyciągnie niezwykła flotę – 90 jachtów Swan.

W Rolex Swan Cup 2014 udział wezmą przedstawiciele 21 narodów, m.in. Australii, Austrii, Belgii, Kajmanów, Danii, Finlandii, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Japonii, Malty, Rumunii, Hiszpanii i USA. Załogi będą mieszanką amatorów i profesjonalistów reprezentujących najwyższy poziom, dając jednocześnie właścicielom jachtów możliwość żeglowania w rodzinnym gronie. Pozostali trenują w skupieniu, chcąc zdobyć cenne nagrody ufundowane przez Rolex.

Prócz klas Maxi i Grad Prix, imprezę uraczy m.in. silna flota 22 klasycznych Swanów zaprojektowanych przez Sparkman & Stephens. Pojawi się także flota 12-tu Club Swan 42, w tym troje zawodników przybędzie z USA: Ken Colburna (Apparition), Phil Lotz (Arethusa) i Charles Kenahan (Mahalo). Amerykanie po raz pierwszy będą uczestniczyć w Rolex Swan Cup i ścigać się w basenie Morza Śródziemnego. 

Leonardo Ferragamo, prezes Nautor’s Swan, mówi: „To wydarzenie jest idealną wizytówką tego, co wyróżnia tę charakterystyczną markę – doskonałości, pasja, prestiż. Rolex Swan Cup jest dla nas najważniejszym wydarzeniem i punktem odniesienia dla wszystkich innych regat Swan. (…) W Porto Cervo spodziewamy się fantastycznej floty Swanów, ogromnej liczby ich właścicieli oraz żeglarzy z najwyższej półki, doświadczonych uczestników Pucharu Ameryki czy weteranów Volvo Ocean Race, ale także młodych talentów.”

 

Więcej na temat regat najdziecie na stronie: http://nautorswan.com/en/club-swan/racing/rolex_swan_cup_2014

 

Tłum. Izabela Kaleta

Źródło: www.nautorswan.com

 

Fot. © ROLEX/Carlo Borlenghi

 

Komentarze