Prognozowanie pogody dla akwenu takiego jak Morze Bałtyckie jest wbrew pozorom trudniejsze niż dla oceanu. Mniejszy zbiornik wodny podlega dużo większym wpływom lądu, przez co trudniej jest sporządzić szczegółową, długoterminową prognozę.
Prognozy dla zawodników tegorocznej BITWY O GOTLAND przygotowywać będą Kazimierz Sawczuk i Juliusz Orlikowski. Na tydzień przed startem regat tak przedstawiają sytuację pogodową:
„Aktualnie pogodę w Polsce i nad Bałtykiem kształtują dwa ośrodki wyżowe. Jeden nad Atlantykiem, drugi nad Rosją. O tej porze roku, wyże powstają generalnie poprzez spływ zimnego powietrza z obszarów północnych, a to powoduje ich dużą niestabilność.
Położenie pomiędzy dwoma wyżami powoduje możliwość powstawania różnych zakłóceń. Z takim będziemy mieli do czynienia już w poniedziałek. Niewielki układ niżowy (1009 HPa) zanurkuje pomiędzy oba wyże. Na polskim wybrzeżu powieje nieco więcej przez kilka dni, ale zanim regaty wystartują, po owym układzie nie będzie już śladu. Zniknie przytłoczony wielkością obu układów wyżowych.
Na tydzień przed startem można wstępnie powiedzieć, że odbędzie się on w wyżowych, ogólnie słabowiatrowych warunkach.”
Uczestnicy tegorocznej edycji regat BITWA O GOTLAND będą korzystać ze wsparcia meteorologicznego w postaci specjalnej prognozy przedstartowej, odprawy „pogodowej” w dniu startu wraz z aktualizacją prognozy oraz codziennych komunikatów pogodowych o godzinie 0800 i 2000 wysyłanych na jachty w formie mailowej i sms.
Możliwy będzie również kontakt telefoniczny z biurem regat w celu uzyskania bieżącej prognozy.
Organizatorzy rekomendują zawodnikom dodatkowo uzyskiwanie jak najczęstszych prognoz za pośrednictwem dostępnych na jachcie urządzeń (UKF, Navtex, radio).
W przypadku gdyby zostało wydane ostrzeżenie pogodowe, będzie ono przekazywane wszelkimi możliwymi środkami, również za pomocą statków znajdujących się w pobliżu jednostek uczestniczących w regatach.
.gif)
