Do dzisiejszego ranka Donfeng Race Team była na prowadzeniu, jednak po tym, jak jacht zderzył się z niezidentyfikowanym obiektem, w wyniku czego ster został uszkodzony problemy przeciwnika wykorzystał zespół Abu Dhabi Ocean Racing i wysunął się na prowadzenie. Reszta floty deptała mu po piętach.
Problemy chińskiego zespołu zaczęły się około godz. 02.10 czasu lokalnego, kiedy zawodnicy poczuli „gwałtowne uderzenie” w jacht. Reporter pokładowy Denfeng, Yann Riou, opowiada:
„Mieliśmy dwie opcje, to znaczy zainstalowanie steru awaryjnego lub usunięcie tego, co pozostało ze starego i zamontowanie nowego. Zdecydowaliśmy się na opcję drugą. Thomas (Rouxel) założył kombinezon do nurkowania. Wskoczył do wody… usunął to co zostało ze starego steru (niewiele tego było) i montujemy na jego miejscu nowy. Wszyscy jesteśmy rozczarowani, ale to nie jest w porządku, ale nic nie można na to poradzić.”
To nie był również spokojny rejs dla załogi Iana Walkera na Abu Dhabi Ocean Racing. Wczoraj po południu zgłosili, że ledwie udało im się minąć sieć, ale ponieważ wiatr był słaby, nie musieli podejmować interwencji.
Drużyna Brunel, podobnie jak Team SCA, nie miały tyle szczęścia – w ich kilach nazbierało się mnóstwo odpadów. Holendrzy musieli nawet wysłać nurka, aby usunął pasek gumy z ich kilu.
Zespół SCA natrafił na sieć rybacką, przez co stracił sporo czasu i został jakieś 50 mil w tyle za resztą floty.
Spodziewamy się, że niezwykła flota siedmiu jachtów dotrze do Cape Town na początku listopada, ale ich przyjazd może się opóźnić z uwagi na lekkie wiatry na Atlantyku, które mogą spowolnić postępy.
Obecnie ranking wygląda następująco:
18 października, godz. 12.23 naszego czasu
Abu Dhabi Ocean Racing
Dongfeng Race Team
Team Brunel
Team Vestas Wind
Team Mapfre
Team Alvimedica
Team SCA
Zdjęcia: Yann Riou, Stefan Coppers, Corinna Halloran
Tłum. Izabela Kaleta
Źródło: www.volvooceanrace.com