MNIE SIĘ TAM PAŹDZIERNIKOWE MAZURY PODOBAJĄ

0
684

Za zgodą Jerzego Kulińskiego

Ja się tam Mariuszowi nie dziwię. Ja Mariusza rozumiem. Ja upodobania Mariusza pochwalam. Co z tego, że dzień krótszy, a rano wszytko oszronione. Ale kolory złotej polskiej jesieni i dobrane towarzystwo prawdziwych żeglarzy, a nie hord „spędzaczy urlopów” to jest to. 
I szum lasu, bez hałasu dochodzacego z gigantofonów nadbrzeżnych knajp.
I motopompy juz wywiezione.
I dyskoteki zamknięte….
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
———————————–
Drogi Don Jorge,
Oto korespondencja jesienna z Mazur.
obraz nr 1

obraz nr 2

Port Mielec.
 

Komentarze