Volvo Ocean Race 2014-2015: Holenderski jacht zwycięża
A jednak… Bouwe Bekking i jego Team Brunel znaleźli sposób, by zgarnąć drużynie Dongfeng zwycięstwo sprzed nosa, wygrywając z przewagą 16 minut.
Ostatnie 5 godzin przed końcem, przebiegły holenderski kapitan (dla którego to już siódma edycja VOR) wyglądał tak, jakby całkowicie zatracił się podczas sprintu do mety drugiego etapu wyścigu.
Nagle zespół Brunel znalazł mocniejszy wiatr, śmignął przed Charlesem Caudrelierem i jego załogą, mimo że oba jachty dzieliło od siebie zaledwie kilkaset metrów. Bouwe i jego równie doświadczony nawigator, Andrew Cape, mają zbyt dużą wiedzę, aby nie wykorzystać takiej przewagi, zatem chiński jacht musiał zadowolić się drugim miejscem na podium. Drużyna Brunel pokonała trasę wyścigu w 23 dni, 16 godzin, 25 minut i 20 sekund.
Holenderski kapitan, 51-letni Bekking, którego pierwszym wyścigiem z serii VOR był Whitbread Round the World Race w latach 1985/86, zaprezentował swój firmowy szeroki uśmiech, kiedy rankiem wpływał do zatoki Abu Dhabi.
„To świetne uczucie.” – rozpromienił się. – „Zawsze mówiłem, że lepiej mieć szczęście niż być dobrym, ale dobrze sobie radziliśmy podczas tego etapu, więc dobrze jest wygrać ten etap, bo nie brakowało okazji, by ukończyć go na ostatnim miejscu. Miło jest osiągać wyniki, załoga wykonała kawał dobrej roboty. W tym etapie popłynęliśmy lepiej, niż w etapie pierwszym.”
Caudrelier nie potrafił ukryć swojego rozczarowania zanim jeszcze przekroczył linię mety: „Od kilku dni Brunel był od nas szybszy i nie wiemy dlaczego. Jesteśmy trochę rozczarowani, ponieważ wykonaliśmy dobrą robotę, żeby ich wyprzedzić, ale ciągle nas wymijali. Musisz być dobry, ale i szybki. Bez odpowiedniej prędkości ciężko jest wygrać etap. Na każdym etapie próbujemy się poprawić. Pokazaliśmy, że liczymy się w grze i jesteśmy z tego dumni.”
Drugie miejsce daje chińskiej drużynie taką samą liczbę punktów, po 4, jak Team Brunel i Abu Dhabi Ocean Racing, który zajął miejsce trzecie.
Ten etap zostanie doskonale zapamiętany ze względu na wypadek zespołu Vestas Wind, którego jacht utknął na rafie koralowej a środku Oceanu Indyjskiego 29 listopada, 10 dni po starcie z Cape Town. Drużyna została zmuszona do rezygnacji z dalszego udziału w tym etapie.
Zdjęcia: Ainoha Sanchez
Tłum. Izabela Kaleta
Źródło: www.volvooceanrace.com