Co dalej z MŚ Optimist 2015? Kiedy poznamy prawdę?

0
735
Po niepokojącym komunikacie Zarządu PSKO o wycofaniu się z organizacji w Kamieniu Pomorskim tegorocznych Mistrzostw Świata w klasie Optimist, z dn. 2 lutego br. (który w całości zamieściliśmy na stronie ZOZŻ), trwają nadal medialne „rozmowy” pomiędzy zainteresowanymi stronami. Poniżej cytujemy ciekawe najnowsze doniesienia z „Kuriera Szczecińskiego” (z dn. 6 lutego br.), i z „Głosu Szczecińskiego”, z dn. 7 lutego br.). 
 
„Kurier Szczeciński”, 06.02.2015
    „Kamień wciąż walczy o mistrzostwa.
    Kamień Pomorski. Zaszokowane decyzją o odebraniu prawa do organizacji Mistrzostw Świata klasy Optimist władze Kamienia Pomorskiego nie poddają się. Działania Polskiego Stowarzyszenia Klasy Optimist uważają za skandaliczne. Samorząd poprosił Zachodniopomorski Związek Żeglarski o mediację w tej sprawie. Historia ma również drugie tło, na którym wyrazie rysuje się konflikt personalny. Jego bohaterami są skarbnik PSKO oraz obecny i były prezes kamieńskiej mariny. 
Zarzuty poniżej pasa
     W poniedziałkowym komunikacie prezydent Polskiego Stowarzyszenia Klasy Optimist jako przyczynę zerwania współpracy z Kamieniem Pomorskim wskazuje rzekomą utratę zaufania, wynikającą z braku transparentności i nieetycznych działań zarówno władz gminy, jak i Mariny Kamień Pomorski. PSKO nie widzi możliwości wspólnej organizacji jednego z najważniejszych wydarzeń dla polskiego żeglarstwa – Mistrzostw Świata w klasie Optimist, które miały odbyć się w Kamieniu na przełomie sierpnia i września tego roku. Dla kamieńskich samorządowców postawa PSKO jest skandaliczna. A zarzuty o braku transparentności i utracie zaufania nie do przyjęcia. Zwłaszcza, że to stowarzyszenie od chwili spotkań z nowymi władzami Kamienia  zażądało, by od rozmów odsunąć Marka Świderskiego, świeżo powołanego prezesa Mariny Kamień Pomorski. Świderski zastąpił na stanowisku Edytę Matelską, powołaną przez ekipę byłego burmistrza Bronisława Karpińskiego. – Zarzuty o braku transparentności są poniżej pasa. Zwłaszcza, że po wyborach okazało się, że w ratuszu nie ma żadnych dokumentów dotyczących organizacji mistrzostw. Żadnej korespondencji! Nic. Nie mieliśmy, jako strategiczny partner, żadnej wiedzy. Rozpoczęliśmy rozmowy z PSKO, a teraz bez uprzedzenia zaserwowano nam wiadomość o odebraniu imprezy, która była przyznana przez Międzynarodową Federację Klasy Optimist IODA Kamieniowi właśnie! – wyjaśnia burmistrz Stanisław Kuryłło.
                        Tekst: Marzena Domaradzka, „Kurier Szczeciński”, 2 lutego 2015.”
****
„Głos Szczeciński”, 07.02.2015
„Polskie Stowarzyszenie Klasy Optymist zerwało umowę z Kamieniem Pomorskim. Mówią, że nie ufają burmistrzowi miasta.
    Na przełomie sierpnia i września Kamień Pomorski miał być gospodarzem bardzo prestiżowych żeglarskich Mistrzostw Świata w Klasie Optymist. Jednak przed kilku dniami zarząd Polskiego Stowarzyszenia Klasy Optymist zerwał umowę z miastem.
      – Utraciliśmy zaufanie do burmistrza, jego działań i postawy prezesa Jacht Klubu Kamień Pomorski – tłumaczy w rozmowie z Głosem Tomasz Figlerowicz, prezydent PSKO. – Hołdujemy zasadzie jawności i przejrzystości działań. Jednym z warunków było utworzenie osobnego konta obsługującego MŚ. Oczekiwaliśmy też udziału miasta w budżecie regat. Wyłoniliśmy też w drodze konkursu dwóch polskich producentów do obsługi czarterowej mistrzostw, nie godząc się na sugerowaną przez JKKP zagraniczną firmę. Wspieramy nasze firmy. Tych warunków nie spełniono. Stąd – jak tłumaczy Figlerowicz – decyzja, o której poinformowano władze Światowej Organizacji Klasy Optymist.
   – Otrzymaliśmy zgodę, by przenieść organizację mistrzostw do innego miasta. I takie starania czynimy – mówi prezydent PSKO.Stanisław Kuryłło, burmistrz Kamienia przekonuje, że jest bardzo zaskoczony decyzją. – W moim przekonaniu w tej sprawie chodzi o konflikt personalny wspomnianego prezesa JKKP i skarbnika Stowarzyszenia – stwierdza. – Nie wyobrażam sobie, by mistrzostwa były zorganizowane gdzie indziej. Zawarliśmy w tej sprawie w lipcu ubiegłego roku umowę z PSKP. Zbyt wiele kroków poczyniliśmy, by odpuścić organizację zawodów. Bulwersuje mnie fakt, że skarbnik PSKO, osoba z Kamienia działa przeciwko miastu.
     Jeśli władze PSKO nie zmienią zdania, możliwe że mistrzostwa trafią do Dziwnowa. Burmistrz Grzegorz Jóźwiak potwierdza, że były rozmowy na ten temat z PSKO. – Nie chcemy nikomu odbierać prawa organizacji mistrzostw świata – zastrzega. – Wyraziliśmy zgodę, warunkowo. By impreza była w regionie. Czy decyzja PSKO jest ostateczna?
– Żadna nasza decyzja nie jest ostateczna – podkreśla Figlerowicz. – Wszystko jednak musi być od początku do końca jasne i przejrzyste”
     „Głos Szczeciński”, 07.02.2015
*****
 
     Czekamy na ciąg dalszy. Miejmy nadzieję, że jednak jest jeszcze szansa na porozumienie i Mistrzostwa odbędą się zgodnie z zapowiedziami, ale i tak niestety „mleko się rozlało”, ze stratą dla wizerunku zachodniopomorskiego i polskiego żeglarstwa olimpijskiego (WS).
 

Komentarze