Szymon po 9 dniach i 23 godzinach żeglugi dotarł dziś do Panamy pokonując kolejne 1295 mil. Zakotwiczył w Portobelo w którym rozpoczyna się przeprawę przez Kanał Panamski. Warunki pogodowe, które miał w ciągu ostatnich dni były trudne, a wiatr osiągał momentami prędkość 60 węzłów.
13.03 zanotowano maksymajlny do tej pory przebieg dobowy. Maxus 22 w ciągu 24 godzin pokonał aż 158 mil, żeglując na baby foku i z 3 refem na grocie. Ponadto w czasie tego odcinka kilkukrotnie przekraczał 140 mil w czasie doby. Wiatr wiał z kierunków E-ENE i średnio osiągał prędkość ok 30 -35 węzłów (7 dni z wiatrem o takiej sile). W czasie jednego ze szkwałów naderwał się grot – będzie trzeba znaleźć żaglomistrza lub żeglarzy mających maszynę na jachcie. Dopiero ostatniej doby na Morzu Karaibskim wiatr osłabł do około 20 węzłów i można było przygotować się do wejścia do Panamy. Ruch statków w tym obszarze znacznie wzrasta, ponieważ to tu kierują sie wszystkie jednostki chcące przepłynąć z Atlantyku na Pacyfik.
W Portobelo Szymon zakotwiczył w pobliżu polskich jachtów YouYou, które odpoczywa tam po swoich rejsach, oraz słynnej Luki na której Tomek Lewandowski opłynął świat „w złą stronę”.
