IMOCA: szaleństwo trzech generacji

0
535

*Jest to tłumaczenie artykułu Didiera Ravona z Voiles et Voiliers http://www.voilesetvoiliers.com/course-regate/60-imoca-un-plateau-de-folie-et-trois-generations/ który serdecznie polecam, a tłumaczę, bo jest fajnie i rzeczowo – Milka Jung

„Nigdy jeszcze regaty transatlantyckie nie zgromadziły na starcie tylu jachtów IMOCA. Z 20 jednostkami, 12 regaty TJV wyrównują wynik Vendée Globe z roku 2004 i 2012. I nawet jeżeli wszyscy ci żeglarze nie spotkają się za rok w Les Sables d’Olonne na 8 regatach dookoła świata non-stop, teraz czeka ich 5400 mil (10 000 km) z Hawru do Itajai, czyli najdłuższa trasa transatlantycka, na jakiej kiedykolwiek odbywały się regaty.

Na kei w Hawrze mówi się właściwie tylko o tym. Arnaud Boissières: „Mam nadzieję na podium w drugiej lidze!”. Nazywany przez wszystkich Cali, Boissières po raz 25 będzie płynął przez Atlantyk. 5 raz w regatach TJV, tym razem ze Stanem Maslardem, na jachcie Le bateau des métiers by Aerocampus, projekt Farr, wiek 8 lat. Na 20 startujących jachtów, dziesięć zostało zwodowanych w latach 2006-2007 i zbudowanych na Vendée Globe 2008. „To jachty pierwszej generacji, ale wciąż mocne” – twierdzi Eric Bellion, skipper Comme un Seul Homme, ex-DCNS na którym kręcono film „En solitaire”. Jednak klasyfikacja będzie tylko jedna – bez rozgraniczenia na wiek jachtów (ani kapitanów).

A kto jest pierwszą ligą? To najnowsza generacja jachtów IMOCA, wyposażonych w słynne skrzydła, a więc pięć nowych jednostek projektu Verdier/VPLP, zbudowanych w tym roku: Safran, Edmond de Rothschild, Banque Populaire VIII, Saint-Michel Virbac et Hugo Boss. Do nich trzeba dodać Spirit of  Hungary – który nie ma skrzydeł – ponieważ został zaprojektowany i zbudowany w 2014 roku przez weterana regat, sympatycznego samouka, Węgra Nándora Fa (lat 62) we współpracy z Attilą Déry. Jednak, bez żadnej złośliwości, nie wydaje mi się, żeby węgierski zespół odegrał rolę pierwszoplanową … nawet w 2 lidze!

Zostają więc cztery jachty – powiedzmy, że to generacja druga – wszystkie zbudowane w latach 2010-11, na ostatnie Vendée Globe. To SMA (ex-Macif), Maître CoQ (ex-Banque Populaire, ex-Foncia), PRB i Bastide Otio (ex-Paprec Virbac 3 i ex-Hugo Boss). Do tej czwórki należy dopisać Queguiner Leucémie Espoir, który jest niczym innym, jak byłym Safran-em projektu VPLP/Verdier zwodowanym w roku 2007… który jednak bardzo ewoluował i tak naprawdę niewiele ma wspólnego z pierwszą generacją. Nadążacie?

Ponad połowa floty to projekty biura Verdier/VPLP ! W 8 lat, Guillaume Verdier oraz spółka VPLP (Van Peteghem/Lauriot-Prévost) zdetronizowali nowozelandzkiego projektanta, Bruce’a Farr’a, oraz francuski duet Finot-Conq, który królował w segmencie 60 stóp bardzo długo, jako autorzy zwycięskich jachtów Vendée Globe w edycjach 1992, 1996, 2000 et 2004. Zaledwie 10 procent startujących w tym roku to jachty Finot-Conq: MACSF (ex Brit Air) i eComme Un Seul Homme. Jachtów Farr’a jest jedna czwarta stawki: Newsrest-Matmut (ex-Gitana Eighty, ex-Synerciel), Le bateau des métiers by Aérocampus (ex-Virbac Paprec 2), Initiatives Cœur (ex-Akena Vérandas, ex-PRB), Adopteunskipper.net (ex-BT, ex-Veolia) i Bureau Vallée (ex-Delta Dore).

(…) Pozostają jeszcze dwa jachty – jeden Kanadyjczyków, projektu Owen Clarke i drugi duetu Fa/Déry.

Verdier/VPLP to prawie monopoliści – 55 % floty, w tym 100 % nowych jachtów. Brakuje szóstego, zbudowanego w tym roku jako Vento di Sardegna Andrea Mura, potem sprzedanego stowarzyszeniu Mer Agitée, należącemu do Michel Desjoyeaux (wciąż nie wiadomo, kto będzie skiperem).

Pytanie, jakie można sobie zadać, to nie jest, czy wygra projekt Verdier/VPLP, ale czy będzie to jacht drugiej czy trzeciej generacji.

(…)

Trudno o prognozę. Trasa jest ustawiona tak, aby zbytnio nie „karać” najstarszych, a raczej ich faworyzować, biorąc pod uwagę liczbę stref rozgraniczeń ruchu, niezawodność nowych jachtów oraz proporcje kursów półwiatrowych do reszty.

Typy? W pierwszej lidze teoretycznie wszystko powinno się rozegrać pomiędzy duetami Le Cléac’h-Tabarly, Josse-Caudrelier, Dick-Delahaye, Riou-Col, Meilhat-Desjoyeaux, Beyou-Legros i Eliès-Dalin. W drugiej – chętnie postawiłbym na Ruyant-Hardy i de Lamotte-Davies, jak również na Boissières-Maslard i Amadeo-Peron… oraz dodatkowo na de Broc-Guillemot (wspólnie mają na koncie 15 startów w TJV). Ale wyjście z La Manche nie będzie łatwe.”

Lista startujących w IMOCA / Open 60’

[Nowe nazwiska – warto się z nimi zapoznać 🙂 – MJ]

Adopteunskipper.net : Nicolas Boidevézi-Ryan Breymaier

Banque Populaire VIII : Armel Le Cléac’h-Erwan Tabarly

Bastide/Otio : Kito de Pavant – Yann Régniau

Bureau Vallée : Louis Burton-Romain Attanasio

Comme un seul homme Stand as one : Eric Bellion-Sam Goodchild

Edmond de Rothschild : Sébastien Josse-Charles Caudrelier

Hugo Boss : Alex Thomson-Guillermo Altadill

Initiatives Coeur : Tanguy de Lamotte-Samantah Davies

Le bateau des Métiers by Aérocampus : Arnaud Boissières-Stan Maslard

Le Souffle du Nord : Thomas Ruyant-Adrien Hardy

MACSF : Bertrand de Broc-Marc Guillemot

Maître CoQ : Jérémie Beyou-Philippe Legros

Newrest Matmut : Fabrice Amedeo-Eric Péron

O Canada : Eric Holden-Morgen Watson

PRB : Vincent Riou-Sébastien Col

Quéguiner-Leucémie Espoir : Yann Eliès-Charlie Dalin

Safran : Morgan Lagravière-Nicolas Lunven

SMA : Paul Meilhat-Michel Desjoyeaux

Spirit of Hungary : Nándor Fa-Péter Perényi

StMichel Virbac : Jean-Pierre Dick-Fabien Delahaye

Zdjęcia: Robert Hajduk / Shuttersail.com (2013)

Za zgodą: http://milkajung.com

Komentarze