Marcin Granicki – nigdy nie robiłem modelu tak słynnego jachtu

0
1267

„Maria”, słynny, dziś niemalże kultowy jacht Ludomira Mączki, ma swój model. Nie pierwszy, ale na pewno największy i bardzo wierny. W skali 1:10 wykonał go szczeciński szkutnik, modelarz, żeglarz Marcin Gransicki.

obraz nr 1

Modelarzem jest od dziecka. Robił samoloty, jachty, rakiety. Od paru lat specjalizuje się  w modelach sportowych jachtów i elektrycznych ślizgów. Przez kilka dekad pracował jako szkutnik w Jacht Klubie AZS, tam też żeglował. Do zrobienia modelu „Marii” namówiła go Laura Hołowacz, dyrektor spółki CSL, właścicielki odnawianego, zabytkowego budynku na Łasztowni, a prywatnie żeglarka, pasjonatka żeglarstwa i wszystkiego co morskie.

– Nigdy nie robiłem tak dużego, drewnianego modelu, w dodatku tak słynnego jachtu, ale podjąłem się zadania – przyznaje modelarz. – Zacząłem od poszukiwania planów, zdjęć. W Internecie znalazłem rysunki konstrukcyjne.  Bardzo mi pomógł Wojciech Jacobson, który „Marię” świetnie znał, na tym jachcie żeglował razem z Mączką. Dostałem od niego sporo zdjęć, wiele godzin przegadaliśmy, w ogóle był dobrym duchem mojego przedsięwzięcia. Ja „Marię” widziałem w latach 90-tych, gdy wróciła do Szczecina z tego pierwszego 11-letniego rejsu dookoła świata.  U braci Ludwińskich, specjalizujących się w handlu drewnem egzotycznym, zresztą też żeglarzy, kupiłem mahoń. Ożebrowanie i poszycie wstępne zrobiłem z drewna samba.  I dopiero na nie nakładałem mahoniowe listewki. Najtrudniejszy, najbardziej pracochłonny był pokład, który robiłem z drewna teakowego. Zdecydowałem się na model w skali 1:10, bo to dobra skala.  Można umieścić wiele elementów i są one dobrze widoczne.

obraz nr 2

obraz nr 3

Prace rozpoczął na początku lipca 2013 roku. Aby zrobić kadłub wziął miesiąc urlopu. Mówi, że inaczej się nie dało.

– W dodatku pracowałem dzień w dzień po dziesięć godzin. Resztę prac wykonywałem popołudniami i w weekendy. W lutym model był gotowy. Teraz stoi w biurze pani Laury, a wkrótce będzie ozdobą nowej siedziby spółki na Łasztowni.

obraz nr 4

Model ma: 100 cm długości.
30 cm szerokości,
120 cm  wysokości z masztem, mierząc od stępki.

obraz nr 5

Tekst i zdjęcia

Krystyna Pohl

Za zgodą: http://mojalasztownia.pl/ 

Komentarze