Na taką okolicznośc moje pokolenie miało kiedyś dosadne przysłowie z Gretą Gabo*), ale dzisiejszy reżim poprawnosci politycznej nie pozwala mi na jego publiczne cytowanie.
JureK (wszyscy wiedzą kto zacz) napuścił mnie na temat tego newsa. Jako, że nie czuję się być osobą kompetentną w tych sprawach – sięgnąłem po fachowca.
Fachowiec, czyli Tadeusz Lis posiada rzadki dar takiego tłumaczenia nowoczesności, że wszyscy Czytelnicy i Skrytoczytacze napewno zrozumieją w czym rzecz..
.
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
.
——————————–
*) Młodzi niech poszukają w Wikipedii. Absolutnie nie w moim guście.
.
——————————–
.
Czcigodni,
Odkąd przeczytałem „Przygody Marka Sawyer’a” zafascynował mnie mit wielkiej, żeglownej rzeki. Do dzisiaj uwielbiam stan, gdy silnik pykając z prędkością około 1100-1200 obrotów popycha łódkę wzdłuż nurtu, a brzegi leniwie przesuwają się wzdłuż burty. Nie ma roku, abym tak nie popływał.
Jeżeli podzielacie podobne fascynacje, to pragnę Wam zwrócić uwagę, że pojawiła się bardzo dokładna, relatywnie niedroga mapa cyfrowa (99 EUR).
Aby z niej skorzystać potrzebny jest programik WinGPS 5 lite. Jak sprawdziłem, można go ściągnąć stąd: http://www.stentec.com/en/wingps/wingps-5-lite
Odkąd przeczytałem „Przygody Marka Sawyer’a” zafascynował mnie mit wielkiej, żeglownej rzeki. Do dzisiaj uwielbiam stan, gdy silnik pykając z prędkością około 1100-1200 obrotów popycha łódkę wzdłuż nurtu, a brzegi leniwie przesuwają się wzdłuż burty. Nie ma roku, abym tak nie popływał.
Jeżeli podzielacie podobne fascynacje, to pragnę Wam zwrócić uwagę, że pojawiła się bardzo dokładna, relatywnie niedroga mapa cyfrowa (99 EUR).
Aby z niej skorzystać potrzebny jest programik WinGPS 5 lite. Jak sprawdziłem, można go ściągnąć stąd: http://www.stentec.com/en/wingps/wingps-5-lite
Co ciekawe jest również wersja na Androida. Niekoniecznie upierałbym się przy smartfonie – ale wodoodporny tablet – dlaczego nie?
Wersje bardziej zaawansowane są płatne, a stosunek price/value nie powala. UWAGA! wersja bezpłatna nie obsługuje AIS!
Jakie jest pokrycie nowej mapy (podaje oryginalnie za producentem)?
– The Rhine between Leverkusen and Lobith (km. 700 – 785)
– The canals in the Ruhr area
– The Ems and the Dortmund Emskanal
– The Mittellandkanal and the Stichkanalen
– The Küstenkanal
– The Ems-Jade-Kanal
– Canals between Emden and Oldenburg
– The Weser up to the Hünte (km 33)
– The Aller
– Elbe between Bleckede and Hamburg (km. 550 – 610) with the Elbe-Lübeckkanal, the Elbe-Seitenkanal and the Schifffahrtweg Elbe-Weser
Rozdzielczość mapy jest bardzo przyzwoita – 2m na pisksel co oznacza podziałkę 1:7200. Funkcja zoom x 10 będzie zupełnie wystarczająca nawet do kilkudniowego planowania trasy. Mapa nie jest dramatycznie żarłoczna – na dzień dobry nie powinna łyknąć więcej niż około 2 GB Waszego dysku.
Teraz użyteczny trick. Jeżeli nie macie ze sobą dedykowanego GPS’a, to z dużym prawdopodobieństwem tkwi w Waszej kieszeni smartfon. Dobra nasza!
Nie wszyscy wiedzą, że malutki programik GPS OVER BT pozwoli Wam łatwo sprzęgnąć bezprzewodowo smartfona z Waszym notebookiem (netbookiem).
Bierzecie go stąd: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.Saenko.GpsOverBt&hl=pl
Prymitywne, bo prymitywne, ale w sytuacji awaryjnej macie minimum – precyzyjne położenie Waszej łódki na mapie. Tak zrobiłem i tym razem. I jeszcze jeden trick. Jeżeli w nawigacji przybrzeżnej zawiedzie Was główny system nawigacyjny, to pamiętajcie, że mając sygnał internetowy w pobliżu brzegu (komórkowy) zawsze możecie się ratować GoogleMaps. Nie macie roamingu? To nic, jeżeli przed faktem pomyślicie o googlowych mapach off-line.
Prymitywne, bo prymitywne, ale w sytuacji awaryjnej macie minimum – precyzyjne położenie Waszej łódki na mapie. Tak zrobiłem i tym razem. I jeszcze jeden trick. Jeżeli w nawigacji przybrzeżnej zawiedzie Was główny system nawigacyjny, to pamiętajcie, że mając sygnał internetowy w pobliżu brzegu (komórkowy) zawsze możecie się ratować GoogleMaps. Nie macie roamingu? To nic, jeżeli przed faktem pomyślicie o googlowych mapach off-line.
CHCĘ BYĆ DOBRZE ZROZUMIANY – TO NIE JEST PREFEROWANY PRZEZ ZE MNIE SPOSÓB SZUKANIA GUZA. Ale jest nieskończoność radości oglądania w czasie rzeczywistym naszej łódki płynącej po fotografii podejścia do portu w nieznanej nam okolicy, w porównaniu z brakiem jakiejkolwiek mapy. I ostatnia rada – zwróćcie uwagę na kilwatery łódek utrwalone na zdjęciach. Jeżeli miejscowi tak pływają, to i Wy zapewne możecie. No chyba, że macie cholernego pecha i fotografia gogle world przedstawia flotyllę trałowców czyszczącą stare pole minowe…
Powodzenia dla całego klanu. T.L.
Sign in
Witamy! Zaloguj się na swoje konto
Forgot your password? Get help
Password recovery
Odzyskaj swoje hasło
Hasło zostanie wysłane e-mailem.