KALISZANIE W PORTACH BLEKINGE

0
422
Jeszcze jedna załoga skuszona urokami szwedzkiego brzegu – cały czas odhaczam. To prawdziwa radość, że komuś się te moje locyjki przydają. Kalisz, Mielec, Gniezno, Jadwisin i ta vis, a vis przystań, której nazwa mi w tej chwili z głowy wyleciała – dają krzepiące przykłady. 
Ci, którzy się jeszcze nie zdecydowali – niech ostrza sobie na tej relacji apetyty.
Naprawdę warto.
Markowi dziękuje, Darka i Rafała pozdrawiam.
Nie zapominajcie o kamizelkach !
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
.
PS. W kolejce czeka interesujący news od Leszka Koska i Jurka Knabe

Witam Gospodarza i Czytelników tego zacnego okienka.
Ponieważ sezon już w pełni, wiele rejsów odbytych, spieszę donieść co wydarzyło się u Twojej wiernej grupy „szuwarowców” z Kalisza.
Żeglowanie rozpocząłem w tym roku wcześnie, bo w połowie kwietnia. Z kapitanem Markiem Tereszewskim i kilkoma żeglarzami z Wrocka, wzięliśmy
udział w przygotowaniach s/y „Kate” do tegorocznego sezonu. Prace, zwiedzanie i kawałek przesympatycznego żeglowania miały miejsce na
Wyspach Kanaryjskich… Ale to już zupełnie inna historia.
———————-
obraz nr 1

i Marek Konieczny
pozdrawiamy
——————
P.S. oprócz zdjęć, przesyłam zrzut ekranu naszego laptopa z przejścia ruty pod Szwecją. Dane i pozycje statków uzyskane są za pomocą maleńkiego odbiornika AIS 
i podwieszonej pod salingiem anteny. A widoczność optyczna była wtedy nieszczególna… Może i gadżet, ale przydatny
 

Komentarze