„Polska dla żeglarzy”

0
31405

Ciarki przechodzą po plecach, gdy trzeba zacząć zdanie od słów Żeglarstwo to… Nie sposób w pełni opisać fenomenu żeglarstwa, przedstawić jego wyczuwalną niezwykłość, zamknąć w słowach niezapomniane uczucia, które towarzyszą pierwszemu wejściu na pokład jachtu. Bowiem żeglarstwo to nie tylko pływanie statkiem, przemieszczanie się z jednej mariny do drugiej, recytowanie komend, wypełnianie poleceń skipera – to przede wszystkim niepowtarzalna przygoda, która dla wielu stała się pasją czy wręcz sposobem na życie. Żeglarstwo daje poczucie wolności, pozwala uciec od miejskiego zgiełku, uczy wspólnej pracy i zabawy, stwarza okazję do sprawdzenia własnych umiejętności oraz siły charakteru w obliczu niesprzyjających warunków pogodowych.

Polskie szlaki żeglarskie od lat przyciągają miłośników przygody pod żaglami z całego świata. Na żeglarzy czekają tutaj niepowtarzalne w skali światowej Wielkie Jeziora Mazurskie, urok Soliny, niezmącony spokój i cisza Zalewu Koronowskiego. Zwolenników żeglowania połączonego z poznawaniem okolicy, jej historii i zabytków, z pewnością zachwycą atrakcje turystyczne rozsiane wzdłuż brzegów jeziora Drawsko. Bogate w ryby wody jeziora Wdzydze oraz rezerwaty przyrody na obszarze Pojezierza Iławsko-Ostródzkiego będą z kolei gratką dla zapalonych wędkarzy i wielbiciel dzikiej przyrody. Lekko słona woda i warunki panujące na Zalewie Wiślanym dadzą przedsmak morskiej żeglugi i tym samym, być może, postawią przed żeglarzami „szuwarowo-bagiennymi” wyzwanie, by ze śródlądowych akwenów wypłynąć na szerokie wody Bałtyku, Adriatyku czy Morza Egejskiego. Z kolei mało znane zbiorniki, takie jak Zalew Czorsztyński, Jezioro Lubie, Powidzkie, Rożnowskie czy Żywieckie, zapewnią niezapomniane rejsy wszystkim tym, którzy podczas tradycyjnego urlopu „na lądzie” zapragną spędzić parę chwil pod żaglami.

Przewodnik skierowany jest nie tylko do doświadczonych żeglarzy, ale przede wszystkim do osób, które stawiają pierwsze kroki na pokładzie jachtu, chcąc zakosztować uroków żeglarstwa. Opisane w przewodniku trasy żeglarskie, wsparte praktycznymi poradami oraz urozmaicone anegdotami z rejsów po polskich akwenach, pomogą zaplanować wypoczynek pod żaglami, tak aby rejs pozostawił jak najlepsze wspomnienia i tym samym dał początek żeglarskiej pasji.

obraz nr 1

Co znajdziemy w przewodniku?

…można spotkać pięknego jelenia, a nawet całe stado może wam przebiec drogę. Warunkiem jest jednak zachowanie bezwzględnej ciszy ! Las towarzyszy wam również na Stanicy. Wielokrotnie widziałem czaple latające cyklicznie na swoje łowiska i miejsce. Las jest tu piękny. Prezentuje na ogół urokliwe siedliska boru świeżego, miejscami, bliżej jeziora, podmokły, dawniej w tej okolicy bogaty w zastoiska, w których jeśli wierzyć relacjom świadków, ryby się spotykało. Uważać należy na dzika i nie wchodzić mu w drogę. A wczesnym rankiem na łąkach przed rogatkami Zamordeje-Czaple-Wiartelgniazdowania przystań odwiedza również rodzina łabędzia niemego. Puszcza Piska jest miejscem gdzie można znaleźć dużo różnych grzybów.Prawdziwki, koźlaki, podgrzybki, kurki, maślaki, kanie; tak wiele gatunków że trudno wszystkie wymieniać. Dość, że jest tu ich bardzo dużo, nawet w połowie lata. Jagód i poziomek nie policzycie! Całe połacie pól jagodowych ciągną się wzdłuż drogi z Rucianego do Czapli. Nic tak nie smakuje jak sos z kurek własnoręcznie zebranych podczas spaceru. Również jagódki podane z bitą śmietaną nie są do pogardzenia.
To o stanicy Czaple na j. Nidzkim tak pięknie pisała na swojej stronie www pani Stanisława Serafin.

Kto z żeglarzy odwiedzających WJM i pływających na j. Mamry, Święcajty wie o takim fakcie?
…poziom wody w basenie Mamr nieustannie się podnosi. Kilkaset lat temu Święcajty, Dargin, Łabap, Dobskie czy Kisajno stanowiły odrębne jeziora. Do Upałt na Mamrach, z Kalu, wiodła normalna wiejska droga. W ciągu jakichś 500 lat poziom wody na północnym brzegu podniósł się o 2 m).

O Białej Damie na Zamku Czorsztyńskim słyszało wielu, ale słyszeliście o Inkach w Niedzicy? Oto fragment:
Otóż w połowie XVIII niejaki Sebastian Berzewiczy, spokrewniony z rodem węgierskim, do którego należał wcześniej zamek, po zawodzie miłosnym rusza w świat i po różnych perypetiach ląduje w Peru, gdzie poślubia indiankę z królewskiego rodu Inków, z którą ma córkę Uminę. Podczas powstania Inków, Umina poślubia bratanka księcia Inków- Tupac Amaru ( takie samo nazwisko jak wodza Inków) W obliczu klęski powstania stał się on jedynym pretendentem do tronu i spadkobiercą resztki wielowiekowego dziedzictwa Inków. Prześladowania ze strony kolonizatorów hiszpańskich zmusiły rodzinę Sebastiana do ucieczki a pamiętając o dawnym dziedzictwie, przybywa na Zamek w Niedzicy. Pewnego dnia, podczas jego nieobecności, na zamek wtargnęli wysłannicy króla Hiszpanii i…

albo historia z j. Drawskiego:
…Po pierwszym rozbiorze Polski w Czaplinku stacjonował 8. Pułk Huzarów. Pewnej nocy, zapadł się z głuchym łoskotem w wodach jeziora Drawskiego, wojskowy plac ćwiczebny o powierzchni 1,5 ha. W wyniki osunięcia się gruntu, powstała nowa południowa część jeziora, gdzie głębokość dochodzi do 24 m metrów. Zjawisko to tłumaczy się występowaniem podwodnych pieczar, wyżłobionych w skale kredowej, które wówczas zapadły się.

Prawie każda miejscowość czy okolica na szlaku żeglarskim w naszym pięknym kraju ma jakąś tajemnicę lub legendę. Żeglując tam, warto też wiedzieć coś o tym o historii i zabytkach regionu. To czyni naszą żeglarską przygodę pełniejszą. Niech ten przewodnik towarzyszy Waszym wyprawom.

 

Za zgodą autora:http://www.przewodnikzeglarski.pl/polska-dla-zeglarzy.html

Komentarze