Za zgodą Jerzego Kulińskiego
Michał Zagrodnik był na Bornholmie i teraz podrzuca Czytelnikom SSI informację dotyczącą „dostawionych” falochronów w porcie jachtowym Ronne-Norrekas. . Myslę, że warto sobie ten newsik wydrukować i wkleić do locyjki „BORNHOLM i CHRISTIANSO”.
Michałowi dziekuję.
Zyjcie wiecznie !
Don Jorge
————————————–
Jerzy,
W tym roku nim ruszyliśmy na start Regat Poloneza wraz z moją (1 osobową) załogą popłynęliśmy na krótki (nawet bardzo krótki) wypad na Bornholm by zakupić odpowiedni zapas śledzi z Christianso by w czasie
regat móc delektować się ich smakiem. Tym samym w 2 dni rozwiązaliśmy nasz ogromny dylemat jak pogodzić regaty non-stop z naszą miłością do śledzi.
Do rzeczy jednak. Ponieważ cel wyprawy był czysto handlowy a wiatr wyraźnie pomagał płynąć do stolicy, postanowiliśmy zacumować dla odmiany w porcie Ronne – Norrekas
W tym roku nim ruszyliśmy na start Regat Poloneza wraz z moją (1 osobową) załogą popłynęliśmy na krótki (nawet bardzo krótki) wypad na Bornholm by zakupić odpowiedni zapas śledzi z Christianso by w czasie
regat móc delektować się ich smakiem. Tym samym w 2 dni rozwiązaliśmy nasz ogromny dylemat jak pogodzić regaty non-stop z naszą miłością do śledzi.
Do rzeczy jednak. Ponieważ cel wyprawy był czysto handlowy a wiatr wyraźnie pomagał płynąć do stolicy, postanowiliśmy zacumować dla odmiany w porcie Ronne – Norrekas