To tytuł książki (z pewnymi cechami albumu), napisanej przez Jerzego Drzemczewskiego, a zaprezentowanej promocyjnie 11 grudnia br. w gdyńskim Muzeum Miasta. Została wydana przez należącą do jej autora PORTA MARE – Pomorską Oficynę Wydawniczo – Reklamową w morskiej serii „Księgi Floty Ojczystej”, jako jej niejako jubileuszowy tom, bo oznaczony nr 50.
Wszystkich przybyłych przywitała dyrektor Muzeum Miasta GdyniDagmara Płaza-Opacka, a na to promocyjne spotkanie przybyła liczna grupa osób, w tym byli pracowników Polskich Linii Oceanicznych, z Romanem Woźniakiem, obecnym prezesem Zarządu PLO S.A. w Gdyni, który też na wstępie po skrótowym zapoznaniu obecnych z dzisiejszym obrazem tej firmy armatorskiej, o dalsze prowadzenie spotkania poprosił autora książki. A ten o wygłoszenie tradycyjnej laudacji o książce zwrócił się do prof. dr hab. Jana Kazimierza Sawickiego, redaktora serii wydawniczej.
W swej wypowiedzi prof. Sawicki podkreślił znaczenie takich publikacji, jak powyższa, bowiem są to pozycje, zasługujące na miano dzieł, mających na celu zachowanie w pamięci „ludzi morza, którzy budowali polską potęgę na morzu”, a której, niestety nie dane było dalej rozwijać.
Takim właśnie dziełem jest książka Jerzego Drzemczewskiego, także autora wcześniejszych książek – albumów, jak m.in. „ Legenda „Batorego” w fotografii”, czy „Ostatni transatlantyk „Stefan Batory”. Profesor zwrócił też uwagę na wielki trud włożony przez autora o PLO w latach 1951- 2012, zwłaszcza związany z wnikliwym udokumentowaniem dziejów tego gdyńskiego armatora, onegdaj jednego z największych światowych operatorów w żegludze liniowej.
Więcej jednak o przygotowaniach do druku owej książki opowiedział sam jej autor. Przypomniał, że przez 17 lat był rzecznikiem prasowym PLO, najczęściej równolegle pełniącym stanowiska redaktora naczelnego zakładowego miesięcznika „Namiary”.
Wspomniał nadto, iż inicjatorem i inspiratorem powstania książki jest Andrzej Osiecimski (na zdjęciu poniżej z prawej), prezes PLO w latach 2004 – 2011, zaś z tą firmą związany od 1968 roku. Trzeba zaznaczyć, że książka ta została wydana w eleganckiej formule, z twardą barwną okładką, na wysokiej klasy papierze kredowym, z bogactwem zdjęć miejscami o cechach unikatowych (ski)
Źródło: http://oficynamorska.pl