11 czerwca o 2:30 Szymon na Puffinie powrócił do portu macierzystego w Dziwnowie. Dziwnów był ostatnim polskim portem odwiedzanym przez Maxus 22. Na opłynięcie ziemi i powrót do portu Szymon potrzebował 22 miesięcy.
Atlantic Puffin opuścił port macierzysty 31 sierpnia 2014 roku i skierował się na zachód na Wyspy Kanaryjskie. Tam miał miejsce start samotnego rejsu dookoła świata Maxus Solo Around. Po 16 miesiącach Szymon zamknął pętlę okołoziemską pętlę w Las Palmas i rozpoczął drogę powrotną do Polski. Płynął z postojami na Azorach, w Wielkiej Brytanii i Niemczech. Po pokonaniu Kanału Kilońskiego wpłynął na wody Bałtyku by dotrzeć do Dziwnowa gdzie przywitali go przyjaciele i przedstawiciele lokalnych władz.
Ostatnia prosta nie obeszła się bez przygód. Szymon zahaczył o wojskowy teren zamknięty dla żeglugi na którym odbywają się właśnie ćwiczenia międzynarodowe „Anakonda”. Statek wojenny delikatnie acz stanowczo zwrócił mu uwagę, by pospiesznie opuścił teren ćwiczeń co Szymon ochoczo uczynił. Jednak po wpłynięciu do portu musiał na wszelki wypadek napisać oświadczenie, że nie miał na celu zakłócania ćwiczeń, a sytuacja miała miejsce w związku z problemami z naszym pokładowym radiem VHF i brakami prądu na pokładzie.
Z Dziwnowa Atlatic Puffin został przeholowany do Kamienia Pomorskiego gdzie w marinie technicznej jacht podniesiono by zrobić przegląd części podwodnej, oczyścić kadłub i pomalować nowaą farbą antyporostową – „Po podniesieniu jachtu okazało się, że nie było to konieczne, bo stara farba, którą kładliśmy razem z Brożką w Australii spisuje się bardzo dobrze (no.. poza sterami) – podsumował Szymon – ale najbliższe lato spędzam na Bałtyku by wystartować w serii regat. Tam czasami liczą się minuty, które zależeć mogą od gładkości dna. No i od żagli – Atlantic Puffin czeka właśnie na nowy zestaw, który na dniach wyjdzie spod igły T&J Sails i trafi prosto na pokłąd Maxusa”.
Dziś Szymon wyrusza do Trójmiasta gdzie już 18 czerwca wystartuje w regatach Eljacht Cup. Później w planach na sezon znalazły się Gdynia Double Handed Regatta w dueacie z Jackiem Daszkiewiczem (konstruktorem Maxusa 22), NordCup i nasze SailBook Cup. Finałem sezonu będzie udział i walka w Wielkiej Żeglarskiej Bitwie o Gotland. Sponsorem startów w regatach sezonu 2016 jest Maristo.pl