Planowanie posiłków na jachcie
Pora przejść do konkretów, czyli zestawić tygodniowe menu. Tu już musimy cos zaproponować załodze, ale też z nią skonsultować i wprowadzić ew. poprawki. To ważne, aby poznać wcześniej gusta i preferencje członków załogi. Nie można wykluczyć, że ktoś jest wegetarianinem. Na podstawie ułożonego menu sporządzamy następnie szczegółowy wykaz zakupów. Ale nie uprzedzajmy faktów, na początek menu. W zależności od naszych możliwości i oczekiwań rozkoszy kulinarnych, menu może być bardzo ambitne, mniej ambitne lub takie sobie. Nie planujmy niczego, czego potem nie potrafimy ugotować. Poniżej takie sobie, średnie menu, ale zawiera dania z „słoików” *7)
DATA | śniadanie | obiado – kolacja |
sobota*1) | Przyjazd w godzinach popołudniowych. | Zupa pomidorowa z ryżem, schabowe przywiezione z domu, ziemniaki puree, mizeria *2) |
niedziela | Jajecznica na boczku, pieczywo, herbata, dżem. Drugie śniadanie w porze obiadu, jeśli płyniemy. kanapki (dużo), słodycze, owoce, napoje. | Rosół z makaronem z torebki, jeszcze raz schabowy z domu, sałatka z pomidorów, ziemniaki, napoje. |
poniedziałek | Grzana kiełbasa, herbata, pieczywo, dżem, pasztet. Drugie śniadanie w porze obiadu, jeśli płyniemy. kanapki (dużo), słodycze, owoce, napoje. | Zupa grzybowa, jajka w sosie musztardowo-koperkowym, ziemniaki puree, ogórki konserwowe. |
wtorek | Pieczywo, pasztet, dżem, serki do wyboru, herbata. Drugie śniadanie w porze obiadu, jeśli płyniemy. kanapki (dużo), słodycze, owoce, napoje. | Zupa krupnik z torebki, gulasz z słoika *3), mizeria, makaron lub ziemniaki puree. |
środa | Jajecznica na boczku, pieczywo, herbata, kawa, dżem. Drugie śniadanie w porze obiadu, jeśli płyniemy. kanapki (dużo), słodycze, owoce, napoje. | Zupa jarzynowa, makaron po balatońsku *4), sałatka z pomidorów. |
czwartek | Pieczywo, pasztet, dżem, serki do wyboru, herbata. Drugie śniadanie w porze obiadu, jeśli płyniemy. kanapki (dużo), słodycze, owoce, napoje. | Obiad jednodaniowy, gulasz węgierski , tzw. bogracz *5) białe pieczywo, koniecznie czerwone wino. |
piątek | Grzana kiełbasa, herbata, pieczywo, dżem, pasztet. Drugie śniadanie w porze obiadu, jeśli płyniemy. kanapki (dużo), słodycze, owoce, napoje. | Zupa ogórkowa z ryżem, gulasz z ziemniakami, sałata pomidorowo – ogórkowa. |
sobota | Jajecznica na boczku, pieczywo, herbata, kawa, dżem. Drugie śniadanie w porze obiadu, jeśli płyniemy. kanapki (dużo), słodycze, owoce, napoje. | Zupa krupnik, kurczak po chińsku *6), ryż, sałatka z kapusty pekinskiej. |
*1) zaczynamy od soboty, ponieważ na ogół w tym dniu przejmujemy jacht.
*2) na pierwsze dni zabieramy z domu trochę ogórków, pomidorów i cebuli.
Ponadto proponuję w domu usmażyć kotlety (np.) i zabrać na pierwsze dwa dni, nim wejdziemy w rytm rejsowy.
*3) patrz rozdział o” słoikach”, jeśli nie decydujesz się, wstawić coś z gotowej konserwy.
*4) patrz odpowiedni przepis, naprawdę pożywne i smaczne.
*5) patrz przepis na bogracz w „słoikach”.
*6) patrz przepis kurczak po chińsku ze słoika.
*7) „słoiki” to pasteryzowane wsady do dania podstawowego przygotowane własnoręcznie.
O pasteryzacji w dalszej części.
Tak sporządzone menu odłożyć na kilka dni na półkę, czyli przespać się z tym. Z doświadczenia wiem, że zawsze coś znajdzie się do poprawienia, skreślenia lub dodania. Jeśli już menu się uleżało, możemy sporządzić wykaz produktów do zakupu, z którym wybierzemy się do marketu. Koniecznie tam, ponieważ tylko w dużym sklepie otrzymamy wszystko, czego potrzebujemy. Poniżej przykładowy zestaw produktów, półproduktów i używek. Ile kupimy należy wyliczyć z ilości załogi, dni rejsu i apetytu.
Istotne nawet jest to, czy załoga jest wyłącznie męska, wyłącznie damska czy też mieszana.
lp. | produkt | uwagi |
1 | kiełbasa do grzania lub parówki | |
2 | jajka | możemy kupić na miejscu |
3 | pasztety | |
4 | serki topione | pakowane w folii |
5 | konserwy [szynka] | |
6 | konserwy śniadaniowe | w zależności od wielkości opakowania |
7 | dżemy | |
8 | margaryna | |
9 | herbata | |
10 | kawa | |
11 | cukier | |
12 | słodycze | |
13 | zupy w torebkach | plan 0,4 L/os/obiad |
14 | konserwy do obiadu | ilość zależna od wyboru, słoiki czy knserwy |
15 | Sosy w torebkach | ilość zależna, czy wybieramy słoiki czy konserwy |
16 | schab na kotlety | do zrobienia w domu |
17 | karczek do słoika | jeśli decydujemy się na wariant pasteryzowania |
18 | piersi kurczaka do słoika | jeśli decydujemy się na wariant pasteryzowania |
19 | boczek wędzony | |
20 | puree ziemniaczane | |
21 | ryż | |
22 | makaron rurki | |
23 | makaron rosołowy | |
24 | koncentrat pomidorowy | w puszeczkach |
25 | przecier pomidorowy w kartonikach na zupę lub sos do spagheti | |
26 | kostki bulionowe lub bulionetki | |
27 | przyprawa do potraw chińskich | |
28 | czosnek w torebce lub naturalny | |
29 | przyprawy: bazylia, pieprz, papryka ostra i słodka (mielona), kilka papryczek chili, maggi, sól, ziele angielskie oraz inne wg upodobań | |
30 | papier toaletowy | |
31 | płyn Ludwik | doskonale neutralizuje rozlane w czasie tankowania paliwo |
Pomijam ceny, ponieważ się dezaktualizują i są zależne od naszego wyboru poszczególnych produktów. Również zestaw zakupów należy traktować jako ramowy. Dla celów planowania kosztów wyżywienia możemy założyć, że w zależności od apetytu, skłonności załogi do dogadzania sobie, można przyjąć koszt wyżywienia na osobę i na tydzień pomiędzy 140 zł a 180 zł. Z różnych powodów spożycie jest mniejsze i na koniec rejsu pozostaje coś, dlatego lepiej kupić trochę mniej a nadwyżkę przesunąć na fundusz zakupów na miejscu.
To tyle rad, jeśli chodzi o planowanie wyżywienia na rejs. Rejs taki od portu do portu, typowy dla Adriatyku lub Egejskiego. Kuk niech pamięta, nie tylko ważne jest co się je ale i jak się podaje. Ja tak piszę, kuk to kuk tamto, ale w przygotowywaniu posiłków bierze udział cała załoga. Zawsze ustalam jednoosobową wachtę w kambuzie, jako pomocnika. Z reguły pomaga więcej osób, ale jedna ma obowiązek. Kuk dyryguje, robi najważniejsze rzeczy no i doprawia potrawy. Potem zbiera pochwały, aż do następnego rejsu. Oczywiście, w wypadku, jeśli ma smykałkę i sięgnie do menu z wyższej półki. O tym dalej. Popatrzeć na problem z innej perspektywy możecie pod niżej podanymi linkami. Co kilka głów to nie jedna i tak samo z naszymi żołądkami 🙂
http://www.zeglarstwo.sail-ho.pl/kambuz/przepisy.html
http://www.cybersails.info.pl/SAILS10.htm
http://www.rejsymorskie.net/zakupy.php
W następnym odcinku więcej o moich ukochanych „słoikach” czyli pasteryzacji oraz już porcja przepisów, obejmująca potrawy podane w przykładowym menu. Ostatni odcinek do przepisy dla ambitnych kuków :).
Za zgodą autora: http://www.przewodnikzeglarski.pl/planowanie-posilkow.html