Wczoraj firma Marine Works dostarczyła do stoczni silniki oraz agregat prądotwórczy. Silniki, przypomnijmy, Vetus Deutz DT 44425, 114KM każdy, z przekładniami ZF45, to solidne masywne maszyny, o bardzo dobrych parametrach pracy, gwarantujące długą i bezawaryjną służbę. Zaś generator Mase/Yanmar IS6.1 zaspokoi apetyt Zaruskiego i jego załogi na prąd.
W najbliższych dniach wykonane zostaną fundamenty i silniki trafią do wnętrza kadłuba.
Tymczasem szkutnicy montują zadaszenie pokładu i lada dzień ostro ruszają prace nad wybudową wnętrza.
Krzysztof Dębski
Koordynator Projektu „Gdańsk ratuje Żaglowiec”