Sedlacek minął Cape Finisterre

0
481

Wczorajszego dnia o 16.36 UTC Harald Sedlacek i jego FIPOFIX minęli kluczowy punkt na trasie swojej wyprawy – Przylądek Finisterre (ok. 4200 mil do St. Augustine). Przez cały tydzień Sedlacek zmagał się z burzami na Zatoce Biskajskiej.

„Niesamowicie mi ulżyło po przepłynięciu Zatoki Biskajskiej i rozwiązaniu problemów z elektroniką na pokładzie. Ze względu na złą pogodę słona woda przedostawała się do wewnątrz FIPOFIX, dlatego zmuszony byłem nosić mój kombinezon ratunkowy przez ok. 50 godzin, żeby utrzymywać w miarę rozsądną temperaturę ciała. Z powodu problemów z elektroniką, musiałem też sterować ręcznie przez cały ten czas, co w praktyce oznaczało pobyt w kabinie zupełnie niezabezpieczonej przed zimowym wiatrem i morzem”.

Kolejne dni powinny być jednak bardziej spokojne. Sedlacek wykorzysta je na ostatnie przygotowania przed długą walką na Północnym Atlantyku.

Więcej o projekcie: http://www.open16.com/index.php/en  www.fipofix.com

RUNDKA PO ATLANTYKU

Komentarze