RUSZAJĄ EGZAMINY NA STOPNIE ŻEGLARSKIE !!!

0
903

Po wielu zawirowaniach prawnych, miłośnicy żeglarstwa ponownie mogą zdobywać uprawnienia do prowadzenia jednostek powyżej 7,5m długości.

Na stronie Polskiego Związku Żeglarskiego pojawiła się informacja, że w czerwcu planowane są egzaminy w Gdyni i Świnoujściu (jachtowy sternik morski) oraz m.in. nad Zalewem Zegrzyńskim i w Rybniku (żeglarz jachtowy).

To pierwsze egzaminy w nowym systemie, procedury są więc nadal dopracowywane. Chętni do podejścia do egzaminu powinni skontaktować się ze Związkiem w celu ustalenia szczegółów. Na pewno warto przygotować zdjęcie (35 na 45 mm), opinie z rejsów morskich na 200 godzin (dotyczy jachtowych sterników morskich), dokument tożsamości, dokument uprawniający do zniżki przy opłacie egzaminacyjnej (legitymacja szkolna lub studencka).

Ceny egzaminów zostały określone w Rozporządzeniu w sprawie uprawiania turystyki wodnej i wynoszą odpowiednio: 250zl (żeglarz jachtowy) i 350zl (jachtowy sternik morski). Opłata za wydanie patentu nie zmieniła się i nadal wynosi 50zl. Osoby uczące się do 26 r.ż. mają prawo do zniżki w wysokości 50% na wszystkie opłaty.

Egzamin będzie składał się z części teoretycznej i praktycznej. Teoretyczna będzie miała postać testu jednokrotnego wyboru złożonego z 75 pytań. Aby uzyskać pozytywną ocenę, należy odpowiedzieć prawidłowo na 65 z nich. Żeglarze mają na to 90 minut. Kandydaci na jachtowych sterników morskich dodatkowo rozwiązują zadanie nawigacyjne, a na test wyboru i zadanie mają łącznie 120 minut. Należy zaliczyć zarówno test (65 prawidłowych odpowiedzi na 75 pytań), jak i nawigację. Podczas części praktycznej sprawdzane będą umiejętności prowadzenia jachtu, wykonywania zwrotów, człowiek za burtą, manewry na silniku i w porcie. Komisja decyduje, jaki manewr ma być wykonany. Każdy ma prawo do jednokrotnego powtórzenia, jeśli pierwsze podejście będzie nieudane.

Jeśli ktoś zdaje na na patent jachtowego sternika morskiego, a nie posiada patentu żeglarza (nie ma takiego wymogu), będzie musiał się wykazać także wiedzą „śródlądową”, czyli obowiązującą właśnie na patent żeglarza. 

Egzamin jest zaliczony, jeśli zdający otrzyma pozytywną ocenę ze wszystkich części. Jeśli się nie powiedzie – wszystko trzeba zdawać raz jeszcze.

Rozporządzenie Pani Ministry Muchy znacznie poszerzyło uprawnienia związane z poszczególnymi patentami. Jednocześnie zniosło obowiązek odbycia szkolenia. Co za tym idzie, przeniosło odpowiedzialność na samych żeglujących za poziom ich wiedzy i umiejętności. Zachęcamy zatem do dokształcania się, aby na wodzie było bezpiecznie i radośnie.

Z żeglarskim pozdrowieniem

Marta Woś

Szkoła Żeglarska  4winds

http://www.4winds.pl/

 

Komentarze