W miniony weekend (6-8 lipca) żeglarze z Zalewu Wiślanego mieli kolejną okazję by stanąć do walki o miano tego najszybszego. W Krynicy Morskiej odbyły się kolejne już regaty – tym razem o Puchar Hotelu „Kahlberg” z Krynicy Morskiej. Były to trzecie regaty zaliczane do Pucharu Zalewu Wiślanego w sezonie żeglarskim 2012. Impreza połączona była w tym roku z otwarciem wyremontowanego w ramach programu Pętla Żuławska – rozwój turystyki wodnej. Etap I – basenu jachtowego.
Ruch w porcie zaczął pojawiać się już w piątek rano – do Krynicy Morskiej zaczęły spływać jachty zarówno miejscowe, stacjonujące na co dzień na Zalewie Wiślanym, jak również te, które przypłynęły z „wielkiej wody” Zatoki Gdańskiej. Tradycyjnie nie zabrakło żeglarzy rosyjskich z Kaliningradu. Przypłynął też jacht pod banderą niemiecką. Piątek przywitał spływających na regaty żeglarzy piękną i upalną pogodą, zakończył się natomiast spektakularną burzą i wiatrem wiejącym do 45 węzłów. Jachty wpływające do portu koło godziny 20.00 musiały stanąć twarzą w twarz z siłami przyrody i emocjami jakie daje walka z żywiołem. Nie obyło się także bez koleżeńskiej pomocy – jacht Papago podjął i sprowadził bezpiecznie do portu dryfujący jacht Cisza wraz z załogą. Sprawdziło się jednak powiedzenie, że po burzy zawsze wychodzi słońce, co sprawiło że dalsza część wieczoru przebiegała w wesołej i przede wszystkim suchej atmosferze.
Sobota. Regaty. Ruch. Gwar. Krzątanina. Ostatnie przygotowania. Wszystko tylko po to, aby udowodnić, że dziś my jesteśmy najlepsi, najszybsi. O godzinie 10.00 odbyło się oficjalne powitanie żeglarzy, a następnie odprawa kapitanów. Organizatorzy zaprezentowali program regat, a sędzia główny przedstawił trasę regat i omówił szczegóły biegu. Trasę ustawiono po pławach nawigacyjnych w linii Krynica Morska – Tolkmicko. Do regat zgłosiły się 34 jachty. Zgodnie z Regulaminem Pucharu Zalewu Wiślanego podzielono je na trzy grupy startowe według przelicznika KWR. Wszystkie jachty miały do przebycia tę samą trasę. W czasie wyścigu warunki pogodowe dopisały uczestnikom regat. Śmiało można powiedzieć, że wszyscy byli zadowoleni. A oto wyniki:
Grupa 1 – jachty najszybsze:
I miejsce – s/y Quick Livener – Jacek Zieliński PKM / POZŻ
II miejsce – s/y Maxus – Jerzy Lamp
III miejsce – s/y Palomino – Grzegorz Szlendal
Grupa 2
I miejsce – s/y Berbeć II – Ryszard Seroka
II miejsce – s/y Igokaj III – Krzysztof Zaleski-Korziuk
III miejsce – s/y Delphine – Zygmunt Zander
Grupa 3
I miejsce – s/y Tesa – Jan Rzodkiewicz
II miejsce – s/y Strefa Ciszy II – Stefan Justyński
III miejsce – s/y Casiope – Sławomir Kwiatkowski
Szczegółowa informacja na temat wyników regat znajduje się w module wynikowym na stronie internetowej Jachtklubu Elbląg www.jachtklub.elblag.pl
Po części sportowej odbyło się uroczyste otwarcie wyremontowanego w ramach programu Pętla Żuławska – rozwój turystyki wodnej. Etap I – basenu jachtowego w Krynicy Morskiej. Honory czynili Burmistrz Miasta Krynica Morska wraz z Marszałkami Województw – Pomorskiego i Warmińsko – Mazurskiego oraz partnerami z Pętli Żuławskiej.
Organizatorzy Regat o Puchar Kahlberga przedstawili zwycięzców poszczególnych grup. Najlepsi otrzymali puchaty i cenne nagrody rzeczowe. Po zakończeniu części oficjalnej wszyscy uczestnicy regat zostali zaproszeni przez organizatora Hotel Kahlberg z Krynicy Morskiej na wspólny bankiet, który ku uciesze żeglarzy trwał do późnych godzin nocnych. Nie zabrakło też dobrej muzyki – wieczór uświetnił koncert zespołu „Lejdis bez gentelmen” oraz „Janowski Projekt”.
Szczególne podziękowania za świetne regaty należą się organizatorom regat – Marianowi Groblewskiemu oraz Ryszardowi Seroce.
Bez wątpienia nasz Zalew Wiślany staje się miejscem co raz bardziej atrakcyjnym pod względem żeglarskim. Tylko w tym roku zostały wyremontowane mariny w Elblągu, Tolkmicku, Krynicy Morskiej. Nowe powstały w Braniewie i Nowej Pasłęce – gdzie spotkamy się już 27-29 lipca 2012r. na Międzynarodowych Regatach im. Jarka Rąbalskiego. Atrakcyjność Zalewu Wiślanego z dnia na dzień staje się co raz większa, zarówno pod względem infrastruktury portowej, jak również imprez żeglarskich, które – jak Regaty o Puchar Kahlberga – przyciągają rzesze żeglujących nie tylko z „naszego podwórka”, ale także z Zatoki Gdańskiej i Zalewu Kaliningradzkiego. To cieszy. Bo przecież żeglowanie jest przyjemnością..
Adam K. Kapczyński, Jachtklub Elbląg, s/y Papago
