Volvo Ocean Race 2017-2018: Kolejne zwycięstwo MAPFRE

0
941

 

Wczoraj w nocy na mecie w Melbourne jako pierwszy pojawił się zespół MAPFRE, zwyciężając w trzecim etapie tegorocznej edycji VOR.

 

„Musieliśmy mocno walczyć o to zwycięstwo.” – powiedział kapitan Xabi Fernández na krótko po przekroczeniu linii mety. – „Za nami ledwie niewielka część wyścigu, jeszcze sporo przed nami, ale póki co jest całkiem nieźle i bardzo cieszymy się ze zwycięstwa.”

 

Ocean południowy wycisnął zawodników, jak cytryny. Przeszywający chłód, bardzo silny wiatr i wzburzone morze stanowiły nie lada wyzwanie.

Ze wszystkich drużyn w tym etapie to zespół MAPFRE wykonał najwięcej manewrów, które pozwoliły mu utrzymać się w bardziej sprzyjających warunkach dłużej, niż pozostałym rywalom.

 

„Najmocniejszą stroną tej załogi są ludzie wschodzący w jej skład.” – powiedział Fernandez. – „Są tak dobrzy, dają z siebie wiele i pracowali bardzo ciężko podczas tego etapu. Było ciężko, ale wszystko poszło idealnie. Teraz mamy kilka dni na zregenerowanie sił i będziemy szykować się do następnego etapu.”

 

 

Jako drugi na mecie pojawił się Dongfeng Race Team, prześcigając Vestas 11th Hour Racing i Team Brunel. Już po raz drugi drużyna Chalesa Caudreliera zdobyła drugie miejsce na podium. Tym razem porażka boli bardziej, ponieważ Dongfeng przez dłuższy czas utrzymywał się na prowadzeniu.  Niestety, na dzień przed zakończeniem stracił przewagę  i oddał zwycięstwo MAPFRE.

 

„To był najtrudniejszy etap, w jakim brałem udział.” – powiedział Caudrelier. – „Stoczyliśmy z MAPFRE wielką walkę przez większość etapu, a potem tuż przed metą mieliśmy problem ze stępką. To był bardzo, bardzo trudny etap.”

 

Ostatnie miejsce na podium należy do Vestas 11th Hour Racing. Team Brunel znalazł się na miejscu czwartym. Tuż po przekroczeniu linii mety Mark Towill powiedział: „To był bardzo trudny etap. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że ponownie znaleźliśmy się na podium. To wspaniale, że dotarliśmy  na Święta. Ten etap wyczerpał na fizycznie, ale wszyscy świetnie się spisali. Warunki były trudne i cieszę się, że dotarliśmy w jednym kawałku.”

 

Dla Team Brunel to również kolejny raz, kiedy znaleźli się tuż za podium.

„To był naprawdę trudny etap. Zawsze wiedzieliśmy, że łatwo nie będzie.” – mówił Bekking. – „Nic nam nie dolega, możemy zacząć czwarty etap nawet za 10 minut! Jacht sprawdził się znakomicie.”

 

 

Wyścigu nie ukończyły jeszcze trzy drużyny: Sun Hung Kai/ Scallywag, Turn The Tide on Plastic i AkzoNobel.

 

 

Źródło: informacje prasowe Volvo Ocean Race

 

Zdjęcia: Jesus Renedo, Ainoha Sanchez, Sam Greenfield

 

Tłum. i oprac. Izabela Kaleta

Komentarze