Pierwsza w Polsce akcja społecznościowa zbierania funduszy na ratowanie jachtu zakończona sukcesem !

0
672

 

W czwartek, 25 czerwca, o północy, minął termin dokonywania wpłat na akcję Uratuj Polonusa.

 

Ustalony przez założycieli akcji minimalny próg, który dawał szansę na otrzymanie zebranych funduszy, wynosił 78 tysięcy złotych. W sumie zostało dokonanych 366 wpłat, dzięki którym zebrano 92 195 złotych. Cel został osiągnięty w 118%. Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na koszty związane z wyprawą na Antarktydę w celu ratowania jachtu Polonus. 

 

 

Cały projekt był silnie wspierany przez środowisko żeglarskie. Akcja była promowana na forach żeglarskich, pisały o niej branżowe portale informacyjne, wspierali znani w środowisku kapitanowie i żeglarze. 

 

Jacht Polonus osiadł na skałach na Wyspie Króla Jerzego na Antarktydzie w trakcie wyprawy Shackleton 2014. Przy pomocy okrętu wojennego marynarki argentyńskiej został przeholowany w pobliże bazy Polskiej Akademii Nauk. Siłami załogi i przy użyciu lokalnego sprzętu wyciągnięty na brzeg. Jacht obecnie wciąż tam się znajduje. 

 

Jak przewiduje armator jachtu, Sebastian Sobaczyński, który był bosmanem i opiekunem Polonusa w poprzedniej wyprawie, naprawa jachtu na Antarktydzie potrwa ok. 2 miesiące. Sebastian wraz z kilkoma osobami zaangażowanymi w naprawę jachtu wybierają się w tę wyjątkową podróż we wrześniu b.r. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem Polonus wyruszy z Antarktydy w grudniu, czyli rok po wypadku. 

 

Akcja zbierania funduszy na ratowanie jachtu odbywała się na portalu Wspieram.to. Była to jedna z największych, zakończonych sukcesem, akcji na tym portalu. 

 

Kolejne informacje o działaniach związanych z ratowaniem jachtu można będzie śledzić na stronie www.jacht-polonus.pl

Komentarze