Sankt Petersburg: nowa stocznia i muzeum dla zachowania rosyjskiej tradycji morskiej

0
605

Stocznia, przeznaczona do rekonstrukcji zabytkowych statków w Sankt Petersburgu, znajduje się w Lakhta na terenie Sankt Petersburg Yacht Club w przystani „Hercules”. Pierwszy duży projekt, replika 54-działowego statku „Połtawa”, jest realizowany od ubiegłego roku.

Wręgi i kluczowe elementy kadłuba wykonano z drewna dębowego, zgodnie z zasadami budownictwa okrętowego z XVIII wieku. Jego prototyp, nazwany po decydującej bitwie Wielkiej Wojny Północnej – czyli bitwie pod Połtawą, był pierwszym pancernikiem wykonanym w Admiralicji w 1712 roku. Piotr Wielki sam wziął udział w jego budowie wraz ze słynnym rzemieślnikiem Fedosey Sklyaev. Statek uczestniczył w pięciu kampaniach morskich Wielkiej Wojny Północnej na Morzu Bałtyckim.

Replika została zaprojektowana zgodnie z danymi historycznymi, zgromadzonymi w trakcie kompleksowych badań, a do jej budowy zatrudniono najlepszych specjalistów w dziedzinie drewnianych elementów okrętowych, z których wielu było zaangażowanych w budowę słynnego „Shandart”. Stocznia posiada własne biuro projektowe i dział naukowy, a w projekt jest zaangażowanych ponad 60 stolarzy.

Eksperci, specjalizujący się w badaniu okresu rządów Piotra I oraz rosyjskiej marynarki wojennej, jak również muzea i archiwa, nadal prowadzą badania dotyczące „Połtawy”, a ostatnio do druku trafiła trzecia część książki „Połtawa”.

Po zakończeniu budowy statek będzie częścią kompleksu muzeum poświęconego historii rosyjskiej marynarki wojennej.

Stocznia jest dopiero we wczesnej fazie rozwoju, ale  organizatorzy pragną powielić sukces Batavii (Holandia) i Hermiony (Francja). Specjaliści z tych stoczni są gotowi podzielić się swoim doświadczeniem z kolegami z „Połtawy”.

Stocznia posiada własny tartak, gdzie przed dalszą obróbką trafiają drzewa sprowadzane z różnych części Rosji (głównie Sararov i Tambov). W tartaku drzewo tnie się na bloki, które są wykorzystywane do produkcji elementów kadłuba. Brak drewna wysokiej jakości jest jednym z głównych problemów w procesie odbudowy, do której to wybiera się dąb o wysokości od 6 do 12 metrów, bez spróchniałych i nadgnitych elementów, o średnicy pnia od 60 do 100 cm.

Trzysta lat temu w Rosji było znacznie więcej lasów dębowych, jednak i w czasach Piotra Wielkiego narzekano na brak drewna do produkcji statków.

Sercem stoczni jest zespół hangarów, gdzie gromadzi się różne elementy, które następnie przyłącza się do kadłuba. To tam przy pomocy suwnicy ramy umieszczane są na kile. Odwiedzający mogą obserwować ten proces z galerii, która mieści się powyżej, co umożliwia oglądanie pod jednym dachem wszystkich procesów, jakie zachodzą wewnątrz warsztatu. Zwiedzający mogą również nie tylko zobaczyć, ale i dotknąć replik armat z „Połtawy”, które niedawno zostały wykonane z żelaza i brązu w oparciu o szkice z XVIII wieku.

„Połtawa” już stała się jedną z atrakcji Petersburga. Ukończenie odbudowy statku planowane jest w 2017 roku po zakończeniu prac budowlanych kompleksu muzealnego. Będzie się tu mieściło centrum naukowe zajmujące się historią morską i podwodnymi badaniami archeologicznymi, skupiającymi się na epoce Piotra Wielkiego. Do zadań stoczni należeć będzie w dalszym ciągu odbudowa, renowacja i konserwacja statków historycznych.

 

Tłum. Izabela Kaleta

Źródło: www.poltava1712.ru

Komentarze