Gdańsk na wyciągnięcie dłoni!!! Dzisiaj do godziny 16-tej pan Antoni pokonał około35 km i minął juz śluzę w Przegalinie.
Jeszcze chwilę popłynie szukając miejsca na biwak. Pogoda od rana słoneczna, chociaż chłodno. Wiatr początkowo
korzystny, popołudniu pozostał tradycyjny wiślany hals. Kapitan Jerzowca jest już kondycyjnie zmęczony, ale odcinek
który mu pozostał i wizja jutrzejszej mety w Gdańsku dodaje mu sił. Wszystko wskazuje na to, że jutro w okolicach
godziny 12:00 pan Antek dotrze do mariny pod Gdańskim Żurawiem. Wieczorem poinformujemy o dzisiejszym
przystanku końcowym oraz planach na dzień jutrzejszy.
Sign in
Witamy! Zaloguj się na swoje konto
Forgot your password? Get help
Password recovery
Odzyskaj swoje hasło
Hasło zostanie wysłane e-mailem.