Jacht Lady B., Rejs dookoła świata – 1999-2000

0
1501

Krzysztof Baranowski pozostaje nadal jedynym Polakiem, który dwukrotnie odbył samotny rejs dookoła świata. Druga wyprawa odbyła się na jachcie Lady B. i zapisała się na stałe w historii polskiego żeglarstwa. Poniżej przedstawiamy relację z przygotowań i samego rejsu, autorstwa Krzysztofa Baranowskiego.

Rejs Krzysztofa Baranowskiego dookoła świata – relacja

Przełom wieków postanowiłem uczcić na swój sposób – rejsem milenijnym.

Początkowo miał to być rejs we dwoje. Czytając biografię Londona na wakacjach doszliśmy do wniosku, własnie w tej wakacyjnej atmosferze, że my byśmy też tak mogli przeczesywać Pacyfik. Życie codzienne, już po powrocie z wakacji, zweryfikowało plany. Pani B. wymówiła się od rejsu.

– Płyń sam, jeśli chcesz – powiedziała nie zdając sobie chyba sprawy z konsekwencji tych słów… A ja miałem glejt z domu.

Z pracą poszło jeszcze łatwiej. Skończyła się właśnie moja kadencja prezesa Stowarzyszenia Menedżerów, a na następną już mnie nie chcieli. Nareszcie przestał mnie uwierać krawat i nudziarze z wielką forsą. Myślałem,że moje znajomości w świecie wielkiego biznesu pomogą mi znaleźć sponsora na rejs. Ale nic błędnego.Menedżerowie zarządzają nie swoimi funduszami więc raczej mają naturę sknerów, a właściciele firm, gdzie decyzja może być natychmiastowa też niechętnie pakują pieniądze w niepewne sprawy, bo przecież to są ich pieniądze.

wraz ze sponsorem, Markiem Kukuryką

Sponsorzy wyprawy na Lady B.

Pomogła mi wypróbowana znajomość z szefem Sanitec KołoMarkiem Kukuryką, który uznał , że projekt rejsu dookoła świata można wesprzeć. To on namówił zaprzyjaźnioną firmę Geberit (systemy sanitarne) i wspólnie zrzucili się na konieczne fundusze…

Ale jacht „Ex-Wojewoda Pomorski” wymagał więcej: nowych żagli, elektroniki, sieci elektrycznej, wyposażenia ratunkowego itp., itd. W ostatniej chwili włączyło się miasto Łeba z burmistrzem Andrzejem Cyranowiczem.

W rezultacie mogłem wypłynąć 4 września 1999 na jachcie, który w międzyczasie zmienił nazwę na „Lady B.” oraz port macierzysty na Łebę.

Na samym wstępie, przy wypływaniu z pięknej mariny w Łebie siedliśmy na łasze naniesionego piasku i ku wstydowi, na oczach wiwatujących tłumów, holownik ściągnął nas na głębszą wodę. Był to chyba jednak dobry omen, bo rok później wchodziłem do Łeby nie siadając przy tym na mieliźnie.

Odwiedzone porty i kraje podczas rejsu Lady B. dookoła świata:

  • Christiansoe – Dania ( w rejsie dostawczym)
Ostrowski,Baranowski,Rybicki
  • Kiel -Niemcy (jw.)
  • Plymouth – Wielka Brytania (jw.)
  • Brest – Francja (jw.)
  • Vilamoura – Portugalia  ( początek rejsu samotnego)
  • Puerto Calero – Hiszpania (Wyspy Kanaryjskie-  Lanzarotte)
Atlantyk i Pacyfik
  • Le Marin – Francja (Martynika – Małe Antyle)
  • Spanish Waters – Holandia (Curacao – Antyle Holenderskie)
  • Cristobal – Panama (wejście do Kanału)
  • Bilbao – Panama (wyjście z Kanału)
  • Nuku Hiva – Francja (Markizy)
  • Taina – Francja (Tahiti – Wyspy Towarzystwa)
Moorea
  • Pago Pago – USA (Samoa Amerykańskie)
  • Port Vila – Vanuatu (Wyspa Efate)
  • Port Moresby – Papua New Guinea
dwie trasy: na wschód i zachód
  •  Port Darwin – Australia
  • Victoria – Seszele
  • Aden – Jemen
  • Mina Safaga – Egipt
  • Suez – Egipt
  • Heraklion – Grecja (Kreta)
  • Palma de Majorka – Hiszpania (Baleary)
  • Vilamoura – Portugalia (koniec rejsu samotnego)
  • Plymouth – Wielka Brytania (rejs dostawczy)
  • Holtenau – Niemcy (wyjście z Kanału)
  • Łeba – zakończenie rejsu

Więcej szczegółów w książce „Drugi raz dookoła świata”.

Źródło: http://www.krzysztofbaranowski.pl 

Komentarze