Sylwetki – Zyga Perlicki

0
632

 

26 stycznia jubileusz 80-lecia obchodził jeden z najsłynniejszych polskich żeglarzy regatowych, Zyga Perlicki. Aktywnym żeglarzem jest od kwietnia 1945 roku, kiedy związał się z harcerstwem wstępując do drużyny morskiej. W tym samym roku uzyskał stopień żeglarza jachtowego, rok później sternika, w 1948 roku jest już sternikiem morskim. Kapitanem jachtowym został w 1954 roku. Od 1948 był pracownikiem Stoczni im Komuny Paryskiej w Gdyni i członkiem klubu żeglarskiego Stal. Regatowym żeglarzem zostaje w 1952 roku i od razu zdobywa mistrzostwo Polski jachtów morskich, po który to tytuł sięgał w przyszłości jeszcze wielokrotnie.

 

 

obraz nr 1

Zygfryd „Zyga” Perlicki

 

 

W 1956 roku wyjeżdża na swoje pierwsze zagraniczne regaty i wraz z Juliuszem Sieradzkim zajmuje 2 miejsce w regatach w klasie Star. Rok później startuje z powodzeniem w regatach Kieler Woche, podczas których na jachcie Kapitan wygrywa wyścigi zatokowe, a także etapy morskie triumfując łącznie w pięciu biegach. Sukces by o tyle istotny, że w 75-letniej historii tych regat zawsze dotąd zwyciężały jachty niemieckie. Przygotowywał się do udziału w regatach olimpijskich 1960 roku w Rzymie (konkurencje żeglarskie w Neapolu), wypełnił postawione warunki, ale do Włoch polska reprezentacja nie pojechała z uwagi na koszty udziału i transportu sprzętu. W kolejnych latach żeglując na Starze nie ma sobie równych w kraju, odnosi sukcesy także za granicą mimo ustawicznego niedoinwestowania i braku sprzętu. W roku 1967 żegluje na Dragonie, dwa lata później przesiada się na Solinga, który zostaje nową klasą olimpijską. W regatach przedolimpijskich w Travemuende zwycięża w swojej klasie triumfując we wszystkich biegach. Na Igrzyskach załoga Perlickiego zajmuje 8 miejsce, najlepsze w dziejach startów Polaków aż do czasu złotego medalu Mateusza Kusznierewicza.

 

obraz nr 2

Kapitan Zygfryd „Zyga” Perlicki z załogą jachtu „Kapitan” i pucharem zdobytym na regatach Kieler Woche w 1957

 

W 1973 roku staje na czele 5-osobowej ząłogi jachtu Copernicus, która startuje w pierwszej edycji regat Whitbread Round the World Race. Jacht jest jednym z najmniejszych we flotylli, ale mimo to zajmuje 11 miejsce w końcowej klasyfikacji, co było wielkim sukcesem sportowym. Później startuje w regatach morskich biorąc dwukrotnie udział w – nieudanych dla Polaków – regatach Admiral’s Cup, w 1977 roku na Hajduku, a dwa lata później na Hadarze.

 

W stanie wojennym został zwolniony z pracy w stoczni, podejmuje wówczas prace na włoskim jachcie. Wraca do Polski i podejmuje pracę w technikum przystoczniowym. Zostaje następnie szefem kierownika Morskiego Ośrodka Szkolenia Regatowego przy Yacht Klubie Gdynia. Naucza nie tylko praktyki, ale także taktyki i przepisów. W 1993 roku Perlicki przechodzi na emeryturę, ale pozostaje aktywny jako sędzia regatowy. W 2005 roku został uhonorowany medalem miasta Gdyni im Eugeniusza Kwiatkowskiego.

 

Autor: Marek Słodownik
Zdjęcia: Archiwum PZŻ
Za zgodą: www.marynistyka.pl/ 

 

Komentarze