O Międzynarodowym Klubie Morza”Zejman”

0
775
Za zgodą Jerzego Kulinskiego
 
Kilka razy zdarzyło mi się zacytować trafne powiedzenie naszych pań – nadmiarem masła smaku kaszy gryczanej nie popsujesz. Podobnie jest z gdańskim Międzynarodowym Klubem Morza „ZEJMAN” na Wyspie Spichrzów. Historia prób eksmisji jest niemal tak długa jak epoka wolnej Rzeczpospolitej.
Fakt – bezhołowie i brak realnej władzy nad terenem Wyspy sprzyjał Andrzejowi Dębcowi. Nie mniej – prób relegowania jego placówki było tyle, że usprawiedliwione jest określenie – niepoliczalne. Dębiec działa woluntarystycznie i bezszablonowo, do papierów raczej nie przywiązuje nadmiernej wagi i … się rozwija, trwa. Manifestów w obronie ZEJMANA było także mnóstwo. Nadchodziły nie tylko z kraju, ale i od żeglarskiej Polonii.
I co?
I nic ?
A.. przepraszam – Rada Miasta nie mogąc dopiąć swego… odznaczyła Międzynarodowy Klub Morza „ZEJMAN” Orderem Mściwoja II.
Naprawdę !
Czy to zmienia status „ZEJMANA” na Wyspie Spichrzów ?
Absolutnie nie !
Sprawa jest otwarta :-)))
I dlatego apel Rafała Pieprzyka z Pyrlandii jest absolutnie na czasie !
Przeczytajcie newsy: 15 maja 2014, 9 czerwca 2014, 10 czerwca 2014.
To te najświeższe.
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
————————————-
Drogi Jerzy,
Jestem regularnym czytelnikiem SSI i ponieważ wiem iż sprawy trójmiejskiej „morskiej rzeczywistości” są Tobie szczególnie bliskie zdecydowałem się napisać ten list. Sam zamieszkuję płaską jak Zatoka Gdańska Wielkopolskę i być może dlatego dla mnie jedynym miejscem ewentualnej przeprowadzki są te rejony. 
W zeszłym tygodniu będąc w podróży służbowej postanowiłem opóźnić nieco powrót do domu (ku zawodzie żony) i nacieszyć się trochę widokami Zatoki i portowymi klimatami – na żeglowanie czasu już zabrakło ale zdążyłem popływać choć kajakiem po Motławie. Wieczorem obchodząc nowo wybudowanym chodnikiem wyspę spichrzów zajrzałem do Klubu „Zejman”. Słyszałem i czytałem o nim trochę ale nie byłem tam wcześniej ponieważ albo był zamknięty albo mi było nie po drodze – dojść tam przed naprawą i udostępnieniem nabrzeża nie było łatwo.
obraz nr 1

obraz nr 2

www.kulinski.navsim.pl 

Komentarze